wtorek, 19 marca 2013

Narodziny wianków ...

 Witam was serdecznie.Od dawna się odgrażałam że założę bloga,ale ciągle coś.Miarka się przebrała,chciałam wyjść do mojego ogrodu(dopiero go będę urządzać,mieszkam w moim drewnianym domku od 6 miesięcy)i nic z tego zasypało.Więc z tego żalu postanowiłam w końcu podzielić się z innymi moimi               inspiracjami twórczymi.Ciągle mnie gdzieś nosi,ciągle czegoś się uczę i jest mi z tym dobrze.
Zrobiłam sobie wiosenny wianek i zaczęło się,nie mogłam się oprzeć,bo co rusz przychodziły mi do głowy nowe pomysły i wyszło troszkę tych wianków.






   



    Dużo tego troszkę.
     Śnieg sypie BEZ OPAMIĘTANIA.
 Idę robić coś wiosennego,może pani Wiosna przyjdzie wcześniej.
Wieczorkiem pokażę wam kochane co stworzyłam.Napiszcie szczerze co myślicie o mojej ,,twórczości,,

     Pozdrawiam was cieplutko Elżbieta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz