Oczywiście na jednej sztuce się nie skończyło,uszyłam ich tyle co widać,a może jeszcze ktoś będzie potrzebował?Nigdy .nie wiadomo.Uszył się też jeden miś.Jak szyć to szyć,a co mi tam powstała jeszcze grupa przytulanek,oczywiście uszyłam je z bawełny.
Każda przytulanka lub pestkowy przyjaciel ma około 30cm,a w kieszonki dzieciaczki mogą schować swoje skarby.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko Elżbieta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz